Blog > Komentarze do wpisu
Jonasz, patron wielu Polaków...
Księga Jonasza 3,1-5.10 niedziela, 21 stycznia 2018, jan.turnau
Komentarze
atrojka
2018/01/22 06:24:18
Moim patronem raczej nie jest. Nie mam powołania nawracania innych, więc nie mam potrzeby wspomagania się takim patronem. Fikcyjnym w dodatku. Jednak, chociaż mam bardzo małe doświadczenie w kontaktach z ludźmi różnych narodowości i różnych wyznań, to zauważam zmiany na lepsze, powoli znikają uprzedzenia, a w ich miejsce pojawia sympatia albo antypatia, antypatia nie wynikająca z uprzedzenia, tylko ze zwykłych ludzkich skłonności - kogoś się lubi albo nie, bez względu na to, kim jest i jaki jest.
2018/01/22 08:10:57
Można...nieśmiało wyciągnąć hipotezę ,że sami ,,boży mężowie" z nadmiernym poczuciem misji i Autorytetu to problem. Z jednej strony prorocka gorliwość to cnota i widoczną dla wielu afirmacja ducha dodaje energii zwolennikom. W słuchaczach budzi respekt i skłania do refleksji i odmiany.A z drugiej?? Co zatem z drugiej?
Prorok staje się ważny jak starszy referendarz na kolei...w Radomsku. Z prorokiem niema dialogu.bo wiadomo .. że On prosto od Boga! ..Wiecie...?! Czy są tacy ..,jonaszowaci co to wypominają Najwyższemu Jego Miłosierdzie? Wystarczy popatrzyć,posłuchać,...niektórych opinii..Co to jest Miłosierdzie To My wiemy. !!! Nie Wy Nas Będziecie pouczać !!! Było nam tak dobrze pod tym tamaryszkiem ale ...teraz upał przez tego robaka! Tyle się nagadałem w tej Niniwie.? Brukseli..ewentualnie w telewizyjnym ciętym komentarzu..i co? Wyszedłem na durnia???! ..Jak mogłeś Najwyższy..? Taki obciach? A może mnie tu nie było? A ta podróż morska i ta ryba to tylko intryga medialna? Czy ja płynąłem do Tarszisz? Niemożliwe! To znowu robota TVN! Ostrzeżenie dla tych co to ...wszystko wiedzą z pierwszej ręki i w 100% na amen! |
|